

Kiedyś do notowania wszystkich ważnych spraw i zaleceń służyła kartka i długopis. Zapisywaliśmy wszystkie wydarzenia w kalendarzu kieszonkowym albo wieszaliśmy przypominajki na lodówce. Dzisiaj mamy tak duży dostęp do wszystkich organizacyjnych narzędzi, że w zasadzie sami nie wiemy, czego się chwycić. Aplikacje do organizacji są niemal wszędzie i służą do wszystkiego – tak naprawdę trudno jest coś wybrać w tym zgiełku. Prawda?
Ale spoko, zrobiłam to dla Ciebie. To, co oferuje nam dzisiaj nasz tablet, komputer czy telefon, to naprawdę sztos. Można sobie zaplanować wszystko – zakupy, posiłki, podróże, sprzątanie, wizyty u fryzjera, etc. Łatwo się w tym pogubić i oczywiście są aplikacje (niby) do organizacji, które generalnie mogą służyć do wszystkiego, dlatego mam dzisiaj dla Ciebie listę tych, z których najchętniej korzystam. Które są łatwe w obsłudze, nie zajmują dużo pamięci i z czasem stają się niezbędne do życia jak powietrze.
Albo jak karmelowe cappuccino.
Moje ulubione aplikacje do organizacji
Google Keep – to narzędzie, podobnie jak inne dzieci wujka Google, jest zsynchronizowany ze wszystkimi urządzeniami. To znaczy kiedy zapisuje coś w telefonie, później widzę to także w moim googlowskim kalendarzu. Keep oferuje checklisty i notatniki, przypinanie najważniejszych rzeczy na górze i jest bardzo intuicyjny. Dużo można zarzucić Google, ale apki organizacyjne to im wyszły. Punkty za synchronizacje!
Sticky notes – mój przypominajkowy ulubieniec. Aplikacja pozwala nie tylko zapisać najważniejsze rzeczy, ale też „przykleić” zapisaną karteczkę na ekranie głównym. Przydaje się jeśli koniecznie musimy coś zrobić np. przed wyjściem z domu i nie możemy o tym zapomnieć. Podobną funkcję oferuje widget aplikacji Quick Memo, którą również polecam.
Poza planowaniem znajdź czas na odpoczynek
I na koniec, jeśli zmęczysz się planowaniem, organizacją i generalnie całym dniem, polecam bardzo serdecznie aplikację Calm . Nie trzeba wersji premium, żeby mieć wszystko, co potrzeba. Zawiera w sobie relaksacyjną muzykę, „bajki” do snu, dźwięki typu deszcz czy ocean, ale także ćwiczenia oddechowe, porady na temat jogi i medytacji. Sprawdź, serio!
Sporo jest jeszcze bardzo ciekawych i przydatnych aplikacji, ale te są zdecydowanie w mojej czołówce.
A Ty masz coś ciekawego do polecenia? W organizacji pomaga Ci zwykły kalendarz i papierowe planery czy wspomagasz się technologią?